Powszechnie uważa się, że Anglik – turysta, licznie odwiedzający ciepłe i słoneczne kurorty nadmorskie Hiszpanii, Portugalii, Francji czy Włoch, rzadko poprosi w restauracji czy barze o jakiś miejscowy przysmak, ale na ogół zapyta o rybę i frytki (fish & chips). Nic dziwnego, że wielu ludziom na świecie wydaje się, że angielska kuchnia to głównie ryba z frytkami. Owszem, smażona w głebokim tłuszczu ryba i frytki z dodatkiem sałatki lub ciepłej fasolki w sosie pomidorowym to danie bardzo popularne. Choć osobiście uważam, że niemniej popularne i dostępne jak choćby w Polsce. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że ta tradycyjna brytyjska, domowa kuchnia (dziś często zastępowana „gotowcami” z supermarketów), to zbiór wielu smacznych dań i deserów, którym warto się przyjrzeć bliżej. Dlatego czasami zabierać was będę na małe co nieco –jakby to powiedział Kubuś Puchatek. A dziś będzie potrawa na bis, bo wspominałam już o niej kiedyś na moim artystycznym blogu, ale to właśnie ten blog jest najlepszym dla niej miejscem.
Kiedy jabłka zaczynają dojrzewać w sadach, a stragany i sklepowe półki zapełniają się jesiennymi odmianami tego tak popularnego w północnej Europie owocu, w mojej rodzinie zwiększa się wtedy apetyt na szarlotkę, racuchy z jabłkami czy inne przysmaki z dodatkiem tego właśnie owocu. Jabłko ze wszystkimi swoimi zaletami zdrowotnymi i smakowymi, symbol grzechu pierwszych ludzi to także podstawa deserów angielskiej kuchni. A jeden z nich swoim wyjątkowym smakiem i łatwością przygotowywania wkradł się już na stałe do naszego menu i całkowicie zawładnął łakomym podniebieniem całej mojej rodziny. Dodam, że jest to dość popularny deser wśród brytyjskich uczniów i króluje na szkolnych stołówkach. Trudno mu się oprzeć.
Jabłkowa zapiekanka czyli Apple crumble.
Aby przygotować ten wyjątkowy przysmak będą nam potrzebne; mąka, proszek do pieczenia, cukier biały, cukier brązowy, masło, 4 spore jabłka i jeśli ktoś lubi –cynamon oraz naczynie żaroodporne (może być brytfanka do ciasta).
Zaczynamy od umycia i obrania jabłek, a następnie pokrojenia ich w kostkę lub mniejsze kawałki. Jabłkami zapełniamy naczynie żaroodporne na wysokośc 3 – 6 centymetrów. Dodajemy biały cukier (60 gram) oraz cynamon i mieszamy. Jeśli nasze jabłka są słodkie to proponuję zmniejszyć ilość cukru.
Do miski wsypujemy 240 gram mąki pszennej z łyżeczką proszku do pieczenia. Do mąki dodajemy 60 gram brązowego cukru oraz 120 gram masła. Masło rozdrabniamy palcami, mieszając je z pozostałymi składnikami tak, jak robi się kruszonkę. Przygotowaną kruszonkę wysypujemy na wierzch jabłek, posypujemy jeszcze dwoma łyżkami brązowego cukru i wstawiamy do nagrzanego do temperatury 175 C piekarnika. Po 30 -40 minutach deser jest gotowy. Z podanych składników powinny się nim rozkoszować cztery osoby. Najlepszy jest na ciepło. Mam nadzieję, że ten angielski przysmak zapadnie wam w pamięci, a jego wyjatkowy smak sprawi, że po ten przepis będziecie sięgać częściej. Polecam!
ale żeśmy się jedzeniowo zgadały :) ty o apple crumble a ja o frytkach :)
OdpowiedzUsuńA ja jabłkowe crumble własnie niedawno robiłam. I wyszły...mmmm...palce lizać!
OdpowiedzUsuńzrobiłam ten deser! pycha! na pewno jeszcze nie raz go zrobie
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńJa znalazłam ten przepis u Titanii i tez sie skusiłam.Podawałam to polane budyniem...bardzo nam smakowalo,zjedlismy jeszcze gorące,pachnące...na pewno nie raz jeszcze zagosci w mojej kuchni.Dziekuję za przepis.
Wygląda przepysznie i smakowicie:)
OdpowiedzUsuń