Kiedy myślę o majowych roślinach, to prym wiodą pachnące konwalie, puchate peonie, niezapominajki czy kwitnące jabłonie. Tutaj, oprócz wymienionych wyżej roślin, królują różaneczniki, azalie oraz delikatne, niebieskie dzwoneczki. Właściwie na niebieskich dzwoneczkach chciałabym was dzisiaj zatrzymać na dłużej. Dlaczego? Ich gęste, niebieskie dywany rozłożone pomiędzy konarami drzew liściastych potrafią wprawić w zachwyt każdego miłośnika leśnych spacerów, nawet takiego, który nie jest szczególnym wielbicielem roślin. Mnie osobiście trudno było nie przystanąć i łapczywie nie chłonąć wzrokiem tego szafirowego bogactwa. Właściwie jakie są te niebieskie dzwoneczki? W języku angielskim ich nazwa brzmi po prostu Bluebells ( łacińska nazwa to Hyacinthoides). Wyróżnia się trzy gatunki tych kwiatów; Spanish bluebells, które jak sama nazwa wskazuje porastają Hiszpanię i południowę Francję, Italian bluebells cieszą wzrokiem mieszkańców Włoch oraz ich sąsiadów z południowych części krajów ościennych. Trzeci gatunek to common bluebells (non- scripta). Cebulki tych ostatnich można zakupić i wysadzić jesienną porą w przydomowych ogródkach. Charakteryzują się kwiatami przypominającymi małe, niebieskie dzwoneczki. Bywają także białe, a nawet różowe, ale najbardziej popularne są niebieskie. Cebulki mogą rosnąć w jednym miejscu latami mnożąc się i rozprzestrzeniając na coraz większe połacie ogrodu. Jeśli komukolwiek przyjdzie chęć po kilku latach je wytępić, wierzcie mi, nie będzie to łatwa sprawa. Warto wiedzieć, że ich przypadkowe spożycie np. przez dzieci może się źle skończyć, zresztą podobnie jak w przypadku zjedzenia większości znanych nam kwiatów.
W angielskich parkach i lasach dominuje odmiana –Spanish, przez niektórych nazywana hiszpańskim hiacyncikiem. Końcówki dzwonkowatych kwiatów są zakręcone do góry sprawiając wrażenie niebieskich dam z kręconymi lokami. Według mnie - nie pachną. Należą do średnio wysokich roślin i na ogół mierzą do 50 cm, za to dzwoneczki nie są dłuższe niż 2 cm. Skoro od końca kwietnia, poprzez maj i czasami jeszcze w czerwcu można się natknąć na bluebells w lesie, znaczy to ,że są to doskonałe rośliny cieniolubne. W takich miejscach, spośród ich wąskich, przypominajacych wyglądem grubszą trawę listków wypuszają niczym zwiadowcę długą łodygę na końcu której cisną się fioletowe pąki, jakby kłóciły się o pierwszeństwo ujrzenia świata, by potem rozbiec się po wciąż wydłużającej się łodyżce i swobodnie rozpiąć swoje ramiona w kształt szafirowych dzwonków. Uwierzcie mi –widok urzekający. Dziś, specjalnie dla was wybrałam kilka fotografii ilustrujacych to ,co napisałam wcześniej. Zapraszam was na niebieski dywan utkany z bluebells.
Bluebells czyli Niebieskie Dzwoneczki w ogrodzie
Odmiana ogrodowa Common Bluebells
Odmiana Spanish Bluebells
W pełni kwitnienia
Niebiesko -szafirowe baletnice
W lasach i parkach
Przepiękne zdjęcia. To teraz właśnie w maju tak wszystko kwitnie?
OdpowiedzUsuńJa te liliowe dzwonki bardzo kojarzę z brytyjskimi filmami - w "Howards End" była scena niczym ze snu, no i oczywiście "Bright Star"...
Pozdrawiam
Oszałamiające zdjęcia!!! Zakochałam się w tych kwiatach. :-)) Chciałabym móc spędzać choć trochę wolnego, wiosenno-letniego czasu w takiej scenerii.:)
OdpowiedzUsuńCześć Kasik!
OdpowiedzUsuńbardzo tu przyjemnie :-)
Przepiękne zdjęcia, śliczne kwiaty i cudowna przyroda:):)
OdpowiedzUsuńSuper, a zdjęcia jak zwykle pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńŚliczne:))
OdpowiedzUsuń_______██████
___________████████
___███████__██████__██████
__█████████_ █████_ ████████
___█████████_█████_████████
____████████_ ████_███████
________█████_███_█████
_█████████_ █____█_█████████
██████████ █______█ ██████████
███████████______ ███████████
_█████████_█_____█_█████████
_________█████_███_█████
_____████████_ ████_███████
____█████████_█████_████████
___█████████_█████_ ████████
____███████__██████__██████
____________████████_██
_____________██████_ ██
______█████_________██
_____███████_______ ██
___███████████_____██
_____ █████████___██
________███████__██
__________█████_██
___________██████
____________████
_____________██
____________██____███████
___________ ██___██████████
___________██__████████
___________██_██████
___________██_█████
___________██████
___________████
Pozdrawiam:)
Proszę sprawdzić nazewnictwo, by wydaje mi się, że są to nie odmiany, ale odrębne gatunki. Po polsku chyba hiacynciki, ale też miałem ten sam problem i ostatecznie nie wiem.
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Chyba też muszę się wybrać w teren podziwiać te piękne rośliny :)
OdpowiedzUsuńCo do wiosennych kwiatów, to dobrze jest też wspomnieć o żonkilach. Nie wiem jak w innych częściach Wielkiej Brytanii, ale w Gloucestershire są ich całe połacie, te dziko rosnące są nawet pod ochroną