Pierwsze pociągi pojawiły się w Skegness w 1873 roku. Miejscowość zaczęła być odwiedzana przez spragnioną morskiego powietrza i szumu morza ludność Anglii. W błyskawicznym tempie stawiano nowe domy, budowano kościół, tworzono ogrody, parki, promenady i sklepy... Z czasem wybudowano molo, które po dziś dzień malowniczo wtapia się w morze. Turystyka kwitła, osada stała się miasteczkiem i mimo, że druga wojna światowa mocno doświadczyła ten skrawek wybrzeża nie oszczędzając mu licznych bombardowań Luftwaffe, plaże Skegness są i teraz licznie oblegane przez turystów z Wielkiej Brytanii i nie tylko. Polacy również pokochali to miejsce, a polską mowę wyraźnie słychać na ulicach i plażach Skegness.
Na przybyszów czeka tu bardzo wiele atrakcji. Piękna plaża, która zjawiskowo odsłania się przy każdym odpływie powiększając piaskowe wybrzeże nawet o 200 metrów i zachęcając dzieci i ich rodziców do poszukiwań pozostawionych przez wodę skarbów; muszelek, kamyczków, a czasami różnych wodnych żyjątek. Woda wraca po nie po kilku godzinach. Przypływy są bardzo szybkie, o czym zawsze warto pamiętać. W wielu miejcach przypominają o tym tabliczki z napisem; ”Pamiętaj, morze potrafi zabić. Badź uważny!”.
Plaża w Skegness
Wody przybywa. Przypływ.
Każdego turystę radośnie wita Jolly Fisherman.
Brzmi znajomo.
Różany ogród.
W Skegness nikt nie ma prawa się nudzić. Wielkie wesołe miasteczko, diabelskie młyny i wodne zjeżdżalnie, parki przygód, liczne restauracje i puby, osada fok i innych zwierząt -Naturaland, a w okolicach Skegness królestwo papug. Można za niedużą opłatą zafundować sobie wycieczkę przez Skegness żółtą kolejką, specjalnym autobusem bez dachu lub konną bryczką. Tradycją Skegness są przejażdżki po plaży na osiołkach. Zmęczeni miasteczkiem odpoczniemy na molo, gdzie bezpłatnie skorzystamy z leżaka, wystawimy twarz do słońca i wraz z szumem fal odpłyniemy myślami gdzieś w dal. Nasz spragniony pies może liczyć na przychylność mieszkańców i napić się świeżej wody wystawianej przed wieloma sklepami badź kioskami. A wieczorem tylko udać się na długi spacer wzdłuż długiego deptaka, o kórego brzeg rozbijają się przypływowe fale i chłonąć otaczający nas bezkres.
Jedna z bardzo wielu atrakcji w Skegness.
Osiołki na plaży.
Turystyczny, żółty pociąg zawsze ma chętnych na wycieczkę. Za zielonymi pagórkami osłaniającymi Skegness od morskiego wiatru widać białe wiatraki.
Molo
Każdy może skorzystać z odpoczynku na takim leżaku.
Godna pochwały troska mieszkańców o spragnione, często towarzyszące ludziom czworonogi.
Deptak wzdłuż plaży.
Czy warto jechać do Skegness? Tak. Jest to wspaniałe miejsce na wypoczynek z dziećmi. Tutaj dzieci nie nudzą się w czasie upałów czy podczas kiepskiej pogody. Skegness o to solidnie zadbało. Jedyną wadą jest może tylko to, że jak wszędzie na świecie, za wszelkie dziecięce atrakcje płacić muszą rodzice. Ale za to jaka radość!!!
Naturaland to przede wszystkim kraina fok.
Fokom towarzyszą pingwiny i piękne egzotyczne motyle.
Dziękuję za wycieczkę po Skegness. Uwielbiam czytać Twoje opisy miejsc i ciekawostek itp.
OdpowiedzUsuńsuper atrakcje, najbardziej podobają mi się te urocze leżaczki w pasy, molo i w ogole krajobraz nadmorski :)
OdpowiedzUsuńnazwa miasta rzeczywiscie brzmi skandynawsko :) "sk-" jest charakterystyczne dla wikingowskich języków
Antonino, bardzo dziekuje za budujacy komentarz.
OdpowiedzUsuńTitaniu, masz racje, gdzies czytalam wlasnie wikingowie nadali temu miejscu nazwe skeggy, co ponoc znaczy cypel. Pozdrawiam i polecam wycieczke w tamte strony.
JESTEM MIESZKAŃCEM SKEGNESS OD 3 LAT JEST BADZO SYMPATYCZNE NIE ZAMIENIŁ BYM TEGO MIEJSCA NA INNE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mieszkanca Skegness i wierze mu, ze jest mu tam dobrze. Zazdroszcze tych spacerów brzegiem morza.
OdpowiedzUsuńwow ale super atrakcje tam są i do tego piękna plaża:)
OdpowiedzUsuńI just could not depart your site prior to suggesting that I really
OdpowiedzUsuńenjoyed the standard info an individual supply in your visitors?
Is going to be again continuously in order
to investigate cross-check new posts
My site :: Free Sex
Witam mieszkałam tam jak pojechałam w przerwie semestralnej na studiach pracowac do Angli to bylo kolo 2005 r niestety nie wspominam tak milo tego miejsca... bylam tam caly lipiec sierpien i wrzesien i z cieplych dni czyli tak kolo 30 stopni mielismy moze tydzien tak to przewaznie bylo ponizej 20 stopni padalo albo bylo pochmurnie zapamietalam tam glownie kasyna jedne doslownie na drugich oraz bary szybkiej obslugi z mega wielkimi porcjami dla mega duzych anglikow jedynie co milego pamietam to park niedaleko od plazy gdzie chodzilam posiedziec i popatrzec w gwiazdy bo na plazy sie nie dalo bo tak bardzo wialo w parku byla bardzo ladna kaskada wodna po kamiennym stoku moze kiedys tam wroce zeby zobaczyc Skegness oczami turysty a nie pracownika migranta
OdpowiedzUsuńWitam mieszkałam tam jak pojechałam w przerwie semestralnej na studiach pracowac do Angli to bylo kolo 2005 r niestety nie wspominam tak milo tego miejsca... bylam tam caly lipiec sierpien i wrzesien i z cieplych dni czyli tak kolo 30 stopni mielismy moze tydzien tak to przewaznie bylo ponizej 20 stopni padalo albo bylo pochmurnie zapamietalam tam glownie kasyna jedne doslownie na drugich oraz bary szybkiej obslugi z mega wielkimi porcjami dla mega duzych anglikow jedynie co milego pamietam to park niedaleko od plazy gdzie chodzilam posiedziec i popatrzec w gwiazdy bo na plazy sie nie dalo bo tak bardzo wialo w parku byla bardzo ladna kaskada wodna po kamiennym stoku moze kiedys tam wroce zeby zobaczyc Skegness oczami turysty a nie pracownika migranta
OdpowiedzUsuń